środa, 2 grudnia 2015

Erik Chisholm - Piano Concertos - Danny Driver, BBC Scottish SO, Rory Macdonald [1-2 grudnia 2015]

CDA67880 - Chisholm: Piano Concertos

"Who was Erik Chisholm?" - tak zaczyna się krótka notka o tej płycie na stronie Hyperionu (
(http://www.hyperion-records.co.uk/dc.asp?dc=D_CDA67880
i booklet: http://www.hyperion-records.co.uk/notes/67880-B.pdf )

No właśnie ... ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał? Ja - nic a nic.
I ze wstydem muszę przyznać, że po tym jak obydwie płyty z sonatami CPEB podniosły mi zdecydowanie ciśnienie, a album poświęcony Handlowi rzucił na kolana .... nie przekopałem się przez inne nagrania DD.
A jest przez co.
Trafiłbym nie tylko na Sonatę Bałakiriewa czy kilka płyt z muzyką Yorka Bowena (w tym vol. 46 arcygenialnej serii The Romantic Piano Concerto!) ale właśnie na tę dosyć niezwykłą płytę.

Może nie wywołuje trzęsienia ziemi informacja, że Erik Chisholm - dyrygent a przede wszystkim 'composer-pianist' (jak to się dzisiaj określa) odgrywał szkockie premiery koncertów Rachmaninowa (3) i Bartoka (1) ale bez wątpienia świadczy o jego pianistycznych umiejętnościach.
Ale kolejna... że EC przyjaźnił się z Kaikhosru Sorabji'm umiarkowanie mocne tąpnięcie wywołuje :)
I miał ciekawe życie nasz bohater. Pod koniec II wojny służył na dalekim wschodzie - w Indiach i Singapurze (gdzie zakładał miejscową orkiestrę symfoniczną!)

więcej - http://www.erikchisholm.com/biography.php

Pierwszy koncert - Piobaireachd Concerto ('pipe-music' czyli 'kobziarski koncert'!) pochodzi z 1932 roku. I wcale się nie dziwię, że usłyszałem w tej muzyce jakieś echo koncertów Tveitta! W końcu to sąsiedzi przez niezbyt szerokie morze! On rzeczywiście wprost tętni odniesieniami do szkockiej muzyki - co chwila je słychać - chociaż miejscami tak przetworzone, że słuchać trzeba bardzo uważnie. Bardzo ciekawa muzyka.
Ale naprawdę dużego formatu wyzwanie to nasłuchiwanie hinduskich rag w drugim koncercie - skomponowanym w 1949 roku Hindustani Concerto. Tutaj pomaga częste słuchanie - za 3-4 razem zaczynają się z tej naprawdę niezwykłej dźwiękowej chmury wyłaniać.




{przy okazji - jaki ciekawy blog odkryłem http://classicalmjourney.blogspot.com/  :)) }

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz