środa, 26 listopada 2014

"Handel's Memories" A selection from Grand Concertos op. 6 - Al Ayre Espanol, Eduardo Lopez Banzo [26 listopada 2014]



Oooo! To jest płyta, przy której jak nic pozostanę nieco dłużej. Pięknie grają, bardzo ciekawie grają, i nawet jeśli nie jest to interpretacja aż tak dobra, jak Arte dei Suonatori, to jest bardzo dobre nagranie.
I naprawdę warto poświęcić więcej czasu i uwagi na to, jak Ayre Espanol wykonuje Handla instrumentalnego.

poniedziałek, 24 listopada 2014

"Rokoko - Hasse Opera Arias" - Max Emanuel Cencic, Armonia Atenea, George Petrou [23 listopada 2014]




Beethoven - Sonatas Op. 7, 14 & 22 - Maurizio Pollini [23 listopada 2014]



Przykra sprawa ... Pollini jest Wybitnym pianistą. Był nim i cały czas takim pozostaje. Gra przecudnie, krystalicznym dźwiękiem, pewną ręką, słucha się z wielką przyjemnością.
Ale nic na to nie poradzę - wczesne sonaty LvB nijak do mnie nie trafiają. Nie ma znaczenia kto gra, nie podobają mi się i już. Nie moja muzyka i koniec. Jak sonaty Mozarta czy Haydna, czy większość dzieł gatunku z okresu. Z tym większą przyjemnością słucham, jam MP gra 'Appasionatę' czy Sonatę Waldsteinowską :)

wtorek, 18 listopada 2014

Porpora - Cantatas - Iestyn Davies, Arcangelo, Jonathan Cohen [18 listopada 2014]


Kolejny raz prosta nauka: jeśli jakaś płyta nie odrzuca od razu, przy pierwszym słuchaniu, zawsze warto dać jej drugą czy trzecią szansę.
Kantaty Porpory na taką szansę bardzo zasługują, bo to rzecz, która naprawdę nabiera kolorów przy kolejnych podejściach. 
Przyciągnęło moją uwagę to nagranie przy okazji najnowszego wydania Arcangelo - Mszy Bacha.
Bardzo byłem ciekaw innych płyt, bo znałem tylko dwie. Szczerze - obawiam się niezwykle, jak Arcangelo i JC sobie z taka formą poradzą. Formą - z którą, przynajmniej na płytach, zmierzą się po raz pierwszy.
Te kantaty są niezwykle urokliwe - przepysznie ubarwione rozmaitymi instrumentami; instrumentami w bardzo, bardzo dobrych rękach ...

poniedziałek, 17 listopada 2014

Louis-Ferdinand Herold - Concertos pour piano No 2,3 & 4 - Jean-Frederic NeuburgerSinfonia Varsovia, Herve Niquet [17 listopada 2014]


Wielkie Nieba! Co za płyta!!! Słucham ciurkiem już dwie godziny, zaraz będzie trzecia.
Wstawiam recenzję z francuskiego Amazona - pasuje jak ulał:


Quelle découverte !

Fraîcheur, vivacité, virtuosité, mélancolie... Une magnifique découverte, grâce à un magazine musical. Ne boudons pas notre plaisir à (re)découvrir un compositeur aussi talentueux !





"Louis Lortie plays Chopin, volume 3" - Nocturnes, Impromptus, Sonata in B minor [16 listopada 2014]




No i weź tu słuchaj sonaty h-moll w czyimkolwiek wykonaniu dzień przed nim usłyszysz, jak gra ją Sokołow .... Bo i pewnie kto by to z żyjących(!) pianistów był, to i tak by zapewne zblakł.
I zblakł LL - i nie jest wcale tak pięknie, jak pisze recenzent 'Guardiana':
http://www.theguardian.com/music/2014/apr/24/chopin-nocturnes-louis-lortie-review
Bo to wszystko brzmi niezwykle poprawnie ... ale wyłącznie poprawnie. I ani nokturny, ani sonata, nie robią wielkiego wrażenia. Brzmią "płasko" - jak sonata w nagraniu Małcużyńskiego (o dziwo).
Tak czy owak - każdy z tych utworów można usłyszeć przynajmniej w 2-3 lepszych i bardziej wciągających wykonaniach. Pokrótce zatem: dla anglofili.

"EL homenaje de los indios Canichanas & Moxos a la Reina Maria Luisa de Borbo (1790) - Capilla de Indias, Tiziana Palmiero [16-17 listopada 2014]


Klasyczna 'curiosita' ale jaka wciągająca! Wszystko dzięki dwóm rzeczom - surowemu graniu i śpiewaniu, i wykorzystaniu najprawdziwszych 'indiańskich' instrumentów.
Inaczej, tego czołobitnego hołdu dla władczyni morderczego w końcu imperium, nie dałoby się spokojnie słuchać.

sobota, 8 listopada 2014

CPE, JC JS Bach - Keyboard Concertos - Anastasia Injushina, Hamburger Camerata, Ralf Gothoni [8 listopada 2014]

Anastasia Injushina - Bach Keyboard Concertos, CD

Coś mi muzyczna Fortuna najwyraźniej sprzyja. Worek się rozpruł ze znakomitymi płytami!
Ta - o czym trochę później - generalnie została przyjęta bardzo dobrze. Chociaż głosy krytyków nie były jednoznaczne. Koncerty Bachów - w tym wykonaniu - są wręcz idealne na tę porę roku. Wypisz wymaluj solistka na okłądce, czy na promującym płytę filmie na YT. Ciepłe, miękkie, nieagresywne granie - jakby pod palcami był inny instrument niż mocarny Steinway.

czwartek, 6 listopada 2014

"1600" - Concerto Italiano, Rinaldo Alessandrini [5-6 listopada 2014]


Coś akurat do wczorajszego koncertu (http://filharmonia.pl/koncerty-i-bilety/repertuar/koncert-muzyki-dawnej-w-ramach-projektu-czech-dreams-20142) który wcale nie był wart takiego wpisu, jakim z rana popisała się p. red. Szwarcman (http://szwarcman.blog.polityka.pl/2014/11/05/czeski-sen-o-monteverdim/) ... ale nie można wykluczyć, że tym samym aplikuje o posadę w "Gali" czy innej "Vivie" ... W sam raz bowiem.

A to przepyszny zbiór włoskiej muzyki instrumentalnej stworzonej właśnie około tegoż roku 1600.
Giovanni Gabrieli, Tarquinio Merula (ależ cudny bis TM zaśpiewała wczoraj Kozena!!), de Macque, Frescobaldi, Salvatore, Castello, Zanetti, Marini, Bononcini, Torelli i dell'Abaco.
Jak widać - im dalej tym bardziej odległa ta muzyka od owego 1600-roku, ale nic a nic to nie przeszkada.

środa, 5 listopada 2014

Philipp Heinrich Erlebach - VI Sonate a Violino a Viola da Gamba sol suo basso Continuo - Rodolfo Richter [4-5 listopada 2014]


Bardzo piękna płyta, bardzo piękne granie. W sam raz na jesienną słotę. Melancholijna ale nie przygnębiające. 
Przygnębiająca jest natomiast historia dzieł Erlebacha (o generację starszego od ... JS Bacha) {ściśle: 1657-1714}. Kilkanaście lat po śmierci PHE niemal wszystkie jego rękopisy spłoneły w pożarze biblioteki na dworze w Rudolstadt. Zachowało się 70 utworów .... z 1000 (tysiąca!!!).

Chants et danses baroques de l'Amazonie (Tras las huellas de la loma santa) - Ensemble Moxos, Raquel Maldonado [3-4 listopada 2014]


Dwie jakże różne i jakże znakomite płyty (druga tuż po...)

poniedziałek, 3 listopada 2014

Dandrieu, Rebel - "Ballets royaux" - La Nouvelle Sinfonie, Herve Niquet [3 listopada 2014]



Płyta, jakiej na dobrą sprawę nie ma :)
Nagranie z 13 września 2003 z Centre Pierre-Peladeau w Montrealu, Herve Niquet poprowadził zespół La Nouvelle Sinfonie -składający się głównie z muzyków kanadyjskich, wsparty skromnymi siłami kilku muzyków Concert Spirituel. Wydano to rok później na płycie dołączonej do wrześniowego numeru magazynu "Classica".
Cholery można dostać na myśl, że "Les Caracteres de la guerre" Jeana-Francois Dandrieu w wersji orkiestrowej swoją płytową premierę ma właśnie tutaj! (Wersję klawesynową znalazłem na nieocenionym Qobuzie)
8 minut Dandrieu i już niemal godzina z równie niewiarygodną i zaskakującą inwencją Jean'a-Fery Rebela.  Z jego przepięknymi "Les caracteres de la dance" i " Les elemens" w roli głównej.


A że płyta istniej - tutaj jaj ślad:
http://www.francemusique.fr/emission/comme-si-vous-y-etiez/2013-2014/lully-fait-un-faux-mouvement-10-27-2013-00-00