czwartek, 21 listopada 2013

The Carnegie Recital (Scriabin, Liszt, Chopin) - Danil Trifonov [21 listopada 2013]


Odkładam na bok kwestię, że zagrać i nagrać recital w Carnegie to może każdy, kogo tylko stać na jej wynajęcie. Że wątpliwy to już powód do chwały, że "tam" się grało. Że duch Paderewskich, Horovitzów i Boletów - swoisty 'genius loci' - nie spływa z sufitu na kolejne generacje solistów.
Odkładam bo to świetny recital. Panie Blechacz! Słuchał Pan? Powinien czym prędzej...

środa, 20 listopada 2013

Spicy - "Exotic Music for Violin - Biber, Fux, Schmelzer - Les Passions de L'Ame, Meret Luthi [18-20 listopada 2013]


"Austrian baroque music, spiced with oriental exoticness, virtuosity, scordatura, programmatic approaches, dulcimer & percussion, played on violins by Jacobus Stainer." 
Ufff... tyle oficjalny podytuł płyty.
GENIALNEJ płyty! Dlatego tyle czasu mi zajęło zabieranie się za ten wpis - bo nie sposób przestać tej płyty słuchać. Bo więcej niż rozczarowującym Vivaldim od Curtisa, to jest po prostu płyta-antidotum.
Biber i Schmelzer - z "turecką" Partitą Fuxa na dokładkę.
Bibera - dwie partity ze zbioru 'Harmonia Artificiosa-Ariosa'; Schmelzera - 'Die Fechtschule' a przede wszystkim sonata 'Oblężenie Wiednia przez Turków w 1683 roku'! Świeżynka! nagranie z kwietnia tego roku!


piątek, 15 listopada 2013

Vivaldi - "Catone in Utica" - Il Complesso Barocco, Alan Curtis [13-15 listopada 2013]


Nie podoba mi się ani to nagranie, ani ta opera ... Głupia sprawa. Za długo - ale to już 'uroda' włoskiej opery tego okresu - za dużo recytatywów. Orkiestra AC nie porywa, podobnie większość solistów - niestety. Są 'chwile' ale zbyt rzadkie. Szkoda wielka, że nie dostał 'Catone' do nagrania Alessandrini albo Biondi. Bo nie wiem, czy opera marna, czy Curtis znowu zawalił...

wtorek, 12 listopada 2013

"Die schonsten Originalwerke und Bearbaitungen fur Flote und Orchester von Johann Sebastian Bach" - Magali Mosnier, Stuttgarter Kammerorchester, Michael Hofstetter [8-12 listopada 2013]


Jakaś mała czarna seria... Kolejna płyta (po koncertach Sinovsky'ego), której słuchanie przechodzi niemal 'mimo', włos dęba nie staje, wrażenie zaledwie ciepło-letnie...
Czegoś (i to pewnie kilku rzeczy) wyraźnie zabrakło. Inna sprawa, i wyraźnie to widać w porównaniu z płytą Temmingh'a, że tym razem sam pomysł na płytę jest słaby.
Transkrypcje Koncertu Włoskiego, BWV 971 czy koncertu BWV 1056 (ta ręką samej MM!) bardzo ciekawe, ale po co te przeplatanki w stylu najstraszniejszych 'składanek' typu "Inspirujący Bach na Wiosenne Domowe Porządki"! (przed chwilą widziałem na Spotify taką płytę z GFH...) Coś z Suit, coś z kantat, coś od Anny Magdaleny i 'Erbarme dich' w przeróbce na flet na koniec!?
Zdecydowanie "not in my type" takie coś ...

niedziela, 10 listopada 2013

Vivaldi - Concerti per due violini a archi I - Dmitry Sinkovsky, Riccardo Minasi, Il Pomo D'oro [9-10 listopada 2013]



Program, bo mam wrażenie, że większość słyszę po raz pierwszy... koncerty RV: 523, 510, 509, 517, 515 i 508. Dwa brzmią znajomo, wątpię bym słyszał resztę, musza sprawdzić.
Za pierwszym razem miałem podobne wrażenie, jak przy poprzedniej płycie Sinkovsky'ego; że on sam gra - i prowadzi zespół - niejako przeciw Vivaldiemu, wbrew. Niemal, jakby chciał go ujarzmić, zamęczyć, a przede wszystkim - naprawić wedle swojego wzorca. Coś na kształt podejścia Spinosi'ego, o którym jakoś cicho w ostatnim czasie ... I dzięki Bogu.
Nacisk na tempo, wirtuozerię, 'efekt', 'atak, wręcz burzy przyjemność słuchania. Do tego stopnia, że gubię się i nie wiem, czy te koncerty AV tak właśnie wyszły, czy tutaj tak je grają.
Nie wiem... słucham dalej, wciąga - więc kolejny raz.
Nieco ściszam - pomaga; bo nie dam głowy czy to nagranie - m.in. ustawienia mikrofonów, czy faktycznie granie a la Spinosi.

piątek, 8 listopada 2013

Bach - French & English Suites - Stefan Temmingh, Domen Marincic, Axel Wolf [7-8 listopada 2013]


Pyszna płyta! Przepyszna!
Stefan Temmingh gra na różnych fletach prostych, Marincic na violi, Wolf na lutni. Kapitalne trio! Razem i każdy z osobna. Płyta tak pomyślana i ułożona, by każdy pokazał się naprawdę w pełnej krasie!
Suity grają trzy: drugą Angielską - BWV 807 - i dwie Francuskie (piątą i trzecią) - BWV 816 i 814; na dokładkę perełki: 'Siciliano' z sonaty na skrzypce BWV 1017, Preludium na lutnię BWV 1006a, Fugę BWV 1000 i 'Pedal-Exercitium' BWV 598.

środa, 6 listopada 2013

"Bach: A Strange Beauty" - Simone Dinenrstein, Kammerorchester Staatskapelle Berlin [4-6 listopada 2013]


Słucham tej płyty na okrągło czwarty lub piąty dzień; coraz bardziej wciąg, coraz trudniej się od niej oderwać. Znakomicie ułożony program: 'Ich ruf zu Dir...' BWV 636 w aranżacji Busoniego, koncert BWV 1056, 'Nun freut euch...' BWV 734, trzecia Suita Angielska BWV 808, kocert BWV 1052, i na koniec 'Jesus bleibet meine Freude' BWV 147. 
Płyta jest kapitalna ... Prawdę piszą na okładce autorzy recenzji w "Time": 'Arresting freshness and subtlety.' czy w "New York Times": 'An utterly distnctive voice in the forest of Bach interpretation.' [Inna sprawa, że intrygujące porównanie / określenie...]
SD gra po prostu pysznie - i w koncertach, i w Suicie (są takie chwile, że chciało by się przewijać i słuchać raz jeszcze), kameralny ensemble Staatskapele (smyki!!!) jest rewelacyjny. Niezwykle przyjemna płyta.