piątek, 18 grudnia 2015

Arensky & Bortkiewicz: Piano Concertos - Stephen Coombs, BBC Scottish Symphony Orchestra, Jerzy Maksymiuk [18-22 grudnia 2015]



Genialna płyta ... Jedna z najciekawszych w tej i tak niewyobrażalnie rewelacyjnej serii.

Kilka dat - bo bez nich naprawdę można się pogubić słuchając tych koncertów.
Swój jedyny koncert fortepianowy , 22-letni (!) Anton Arensky publikuje w 1883 roku, (zapija się na śmierć w fińskim sanatorium w 1906...); Bortkiewicz swój pierwszy komponuje będąc 10 lat starszym - w roku 1912; Rachmaninow swoje cztery koncerty pisze w latach - 1891, 1901, 1909 i 1926; Prokofiew swoje pierwsze trzy - w 1912, 1913 i 1921; i mały skok w czasie - Czajkowski swoje - w latach 1875, 1880 i 1893.
Na pewno słychać u AA jego rosyjskich mistrzów i przyjaciół - Rimskiego-Korsakowa i Czajkowskiego, słychać Chopina i Liszta, Mendelssohna i Griega. Ale ... ale słychać przede wszystkim nadciągającego Rachmaninowa, bo kiep, kto w tym koncercie nie usłyszy Rach2 i Rach3.

Niezwykłej urody jest ta muzyka - i naprawdę dotyczy to i obydwu koncertów, i przepięknej Fantazji na temat rosyjskich pieśni ludowych. I ileż tam melodii! ileż pomysłów! porywających harmonii i temp. Jeden i drugi koncert - po to te daty powyżej - jest w jakiś sposób nowatorski i wizjonerski.
Od samego początku bardzo lubiłem tę płytę - nic się nie zmieniło; wręcz lubię ją jeszcze bardziej.
Pora wyciągnąć z półki płyty z koncertami Lyapunova (Hamish Milne) i vol. 5 - z Bałakiriewem i Rimskim-Korsakowem (Malcolm Binns).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz