poniedziałek, 5 marca 2012

Handel HWV 27 - "Partenope" - Early Opera Company, Christian Curnyn [5-6 marca 2012]





PK "Partenope" bardzo przypadła do gustu ..., mam jednak wrażenie, że w uszach miał stareńkie nagranie Kuijkena z 1978 roku! Za jakiś czas przyjdzie i na nie pora.
Handel zmienia radykalnie - jak na tamte czasy - stylistykę i komponuję niemal operę komiczną. A raczej - jak celnie zauważa autor notki na Wiki - pierwszą "niepoważną". Pierwszą operę, która nie idzie wytartym szlakiem opera seria. Libretto ponoć poznał w czasie pobytu w Wenecji - oglądając operę skomponowaną przez Caldarę (całkiem popularny to był tekst). Już w roku 1726 GFH próbował zainteresować nim Royal Academy of Music - bezskutecznie - manager RAM napisał, że był to jeden z najgorszych tekstów, jakie w życiu czytał. A jego popularność we Włoszech była jedynie rezultatem powszechnej deprawacji tamtejszej publiczności ...
No i ... mam problem z kolejną operą GFH; bo 'Partenope' bezsprzecznie jest lepsza niż kilka poprzedniczek ze schyłkowej Akademii, to ani mnie jej komizm nie bawi, ani muzyka - w tym wykonaniu nie porusza. Bez znajomości włoskiego, jasna sprawa, ni cholery nie da się pojąć o co w tej zawiłej historii chodzi. A EOC & Curnyn ... no to - przy wszystkich chęciach z jednej i staraniach z drugiej strony - to nie jest jakaś porywająca kombinacja. Brak tego czegoś...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz