środa, 6 lipca 2011

Handel HWV 14 - "Floridante", Il Complesso Barocco, Alan Curtis [5-6 lipca 2011]


Pierwsze wrażenie najlepiej oddaje nieoceniony NewOlde: "Musically, Floridante is one of Handel's finest operas, but the only previous recording was one of McGegan's weakest." I to od pierwszych taktów niezwykle pięknej uwertury.
(Teraz okazało się - jak ładowałem okładkę - że słuchałem "Floridante" 31 maja ... i wcale mi się nie podobało!!)
Ale może trzeba było "Muzio" i "Sulli" by ją docenić? Najwyraźniej. Na McGegana nie będę tracił czasu ale własne zdanie zweryfikować nieco trzeba. Zarówno co do samej muzyki, jak i obsady. Na pierwszej płycie naprawdę dzieje się sporo i obiecuje ona wiele. Druga w zasadzie obietnicy nie spełnia - choć nie rozczarowuje.
OK - odszczekuję - jak dla mnie "Floridante" to jedno z lepszych handlowskich nagrań Curtisa. W głowie mi kołacze jako najlepsze "Deidamia" .. być może to jest drugie. Philippe Gelinaud, który na gfhandel.org dał tylko 4 ... ma chyba jakiś problem z Mijanovic. Ja nie mam - wcale mi nie przeszkadza.
Bardzo przyzwoita rzecz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz