niedziela, 3 lipca 2011

Handel HWV 13 - "Muzio Scevola" - Brewer Baroque Chamber Orchestra; Rudolph Palmer [3 lipca 2011]


"Ciekawostka" i ... niewiele ponad to. Sam pomysł - w zasadzie przedni i bardzo dobrze ukazuje, jak w tamtym czasie do gatunku podchodzono. Jak bardzo nie na serio operę traktowano. Trzech różnych kompozytorów dostaje zadanie napisania po jednym akcie do wspólnego libretta - poza Handlem i Bononcinim jest to jeszcze Filipo Amadei. O muzyce tego trzeciego pies z kulawą nogą już nie pamięta.
O Bononcinim ... swego czasu jednym z największych rywali Handla - podobnie chociaż pojawia się coraz więcej nagrań.
Palmer kompletnie pominął akt I, z II zostawił uwerturę i ledwie kilka numerów - natomiast Handla wykonał w całości. By opisać to nagranie - autor strony NewOlde używa jednego słowa ... "ponure" (by nie powiedzieć - żałosne). Jak to z ciekawostkami - nie ma co się czepiać. Ważne, że jest.
Swoją drogą - dziwna sprawa - 20 lat temu cały ten handlowski revival zaczął się w zasadzie w Stanach! McGegan, Palmer .... A dzisiaj co z tego zostało? Dlaczego w kraju o takim potencjale nie ma choćby jednej, na stałe grającej(!), orkiestry wykonującej "muzykę dawną"? Gdzie są te setki absolwentów najlepiej finansowanych uczelni muzycznych na świecie??






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz