wtorek, 12 lipca 2011

Chopin - Piano Concertos 1 & 2 - Artur Rubinstein, Skrowaczewski, Wallenstein [11-12 lipca 2011]



Bardzo ciekawa płyta ... koncert e-moll ze Skrowaczewskim to rzecz przecudowna! Rubinstein gra po prostu magicznie.  Orkiestra - New Symphony Orchestra of London - gra bardzo dobrze, nagranie jest świetnie zremasterowane - brzmi naprawdę 'współcześnie'. Ewidentnie taśmy z koncertem f-moll były gorszej jakości - to słychać od razu. I gorszą orkiestrę też słychać od razu... I słabsze nagranie - do bani skontrastowany fortepian z orkiestrą - raz za dużo fortepianu, raz za mało. Balans do luftu. Rzępolą koledzy z Symphony of the Air pod dyrekcją Alfreda Wallensteina.
Śmieszna sprawa - nagrania dzielą ledwie 3 lata (e-moll z 1961. f-moll z 1958) a brzmią naprawdę jak z różnych epok. A już całkiem śmieszne jest to, że esej z książeczki niemal słowem się na zająkuje o koncercie e-moll, stwierdzając, że f-moll jest "generally regarded as the superior of the two" i poświęcając dużo miejsca historii młodzieńczej miłości do Konstancji ... 
A guzik! Ja wolę e-moll! I to nagranie tylko to potwierdza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz