czwartek, 28 lipca 2011

Chopin - Piano Concertos 1 & 2 - Argerich, Dutoit [28 lipca 2011]



Ha! Chyba mamy lidera w tym szybkim wakacyjnym konkursie. Perahia i Mehta byli fantastyczni ale tutaj jest tak nieprawdopodobna chemia, tyle temperamentu i tyle liryzmu! Niekiedy aż skrzy - taki słychać argentyński zadzior; ale w częściach lirycznych jest taka olśniewająca śpiewność. Są takie chwile, że aż się strzyże uszami ze zdumienia - nikt tak nie grał, nigdy tego się nie złyszało. I czysto, klarownie... Zjawiskowa interpretacja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz