poniedziałek, 20 marca 2017

CPE Bach - "Testament et promesses" - Aline Zylberajch, Alice Pierot [19 & 23 marca 2017]


Uuu....Wybitna płyta.Wy-bit-na. Poczynając od doboru utworów - który stawia CPE na należnym mu miejscu na muzycznym Parnasie, jednoznacznie definiuje jako Prekursora i Kreatora; aż po genialne wykonanie. Szczęka po prostu opada od pierwszych minut, i opada, i opada z kolejnymi...
Naprawdę - rewelacja.

Aline Zylberajch gra na fortepianie tangentowym - ładniejsza (mimo wszystko!) jest niemiecka nazwa - Tangentenflügel. Współczesnej kopii instrumentu z okolic roku 1770. Alice Pierot - na skrzypcach będących również współczesną kopią - 'Lorda Wiltona' dzieła Guarneriego z roku 1742.
Utwóry wybrane niemal z czterech dekad twórczości CPE - od lat 50-tych do późnych 80-tych. Otwierająca płytę Fantasia Wq. 80 jest jednym z ostatnich utworów Drugiego Bacha, niemal jego muzycznym testamentem. Stąd i tytuł płyty - "Testament i obietnice" bądź też "Ostatnie słowa i obietnice" ...
Fascynująca jest ta część eseju, autorstwa Marie Demeilliez, która tyczy właśnie wykorzystanego do nagrani fortepianu. Pięć oktaw i cztery rejestry, tak cudnie i zaskakująco zmieniające jego brzmienie!
nic dziwnego, że ma się wrażenie, że AZ gra na kilku różnych instrumentach!
Nie da się ukryć, że był CPE, doprowadzając do szczytu wyrafinowania owo Empfindsamkeit, prekursorem znacznie późniejszych muzycznych (fortepianowych) mód i stylów. Ich zaczątki, przy uważnym słuchaniu, można odnaleźć na tej płycie.
Ciekawe rzeczy można również, uważnie czytając (!), znaleźć w książeczce.  Angielski tekst podaje za miejsce stworzenie Sonaty Wq. 55 dwór Fryderyka Wielkiego (którego CPE był klawesynistą) w ... Dreźnie(!). Zdumiony sprawdzam francuski oryginał - jak byk stoi Poczdam! No .. niejeden Saksończyk powinien zatrząść się z oburzenia ... :)
A wszyscy pozostali - spokojnie mogą się trząść z przyjemności - płyta pyszna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz