środa, 8 marca 2017

Bach - Cello Suites - Colin Carr [8 marca 2017]


Rety ... i o tej płycie zapomniałem .... Ale Bach (nawet w powtórce) na urodziny, Suity wiolonczelowe na dokładkę? Nie ma lepszego wyboru!
Tym bardziej że całkiem niezwyczajne to wykonanie.
Colin Call - urodzony w 1957 roku! - jest profesorem Royal Academy of Music. Za Wiki: zaczął grać na wiolonczeli jako 5-latek (!), zdobył 2-gą nagrodę w konkursie Rostropowicza, w nim trafił do RAM, przez 16 lat uczył w konserwatorium w Bostonie. I jeszcze jedna ciekawostka - grał na instrumencie Stradivariego Marquis de Corberon, na którym obecnie gra Steven Isserlis!
Suity Bacha zagrał na wiolonczeli zbudowanej w Wenecji w 1730 przez Matteo Gofriller'a.

Czytałem dwie lub trzy recenzje tego nagrania, chyba w każdej autor - lepiej lub gorzej dobieranymi słowami - zwracał uwagę, że to bardzo "wyważona" interpretacja. Jakby Colin Carr postanowił przyciąć z jednej strony bachowski liryzm, a szaleństwo (w granicach!) - z drugiej. Gra niezwykle spokojnie, z zaskakująco (że też tak się da!) równą dynamiką, utrzymując swoisty constans emocji.

Nie jest to granie tak poruszające jak Watkina, elektryzujące jak Wispelweya, intrygujące jak Isserlisa ... ale .. warto je znać, warto je mieć m.in. obok wymienionych. Nie dam głowy, czy aby sam JSB by tych swoich suit w podobny sposób nie zagrał ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz