poniedziałek, 3 marca 2014

Handel - "Jephtha" HWV 70 - English Baroque Soloists, John Eliot Gardiner [3-4 marca 2014]



Bardzo smutna, okropna wręcz,  historia na samo zakończenie. Libretto kolejny raz dostarczył Handlowi Thomas Morell; w sumie trudno się dziwić, że po 'Theodorze' przyszła kolej na coś takiego. Zastanawia mnie, jak wielu inspiracji w tamtych czasach dostarczał na Wyspach Stary Testament. Czemu tam i czemu akurat wtedy? Ale zmienione przez Morella zakończenie - mimo wszystko 'happy-end' już sporo mówi o zmieniającym się nastawieniu. Zakończenie biblijne to jednak było już za dużo.
Ostatnie - raczej bez wątpienia - oratorium, jakie wyszło spod ręki starzejącego się, a przede wszystkim - tracącego wzrok Handla. Coś muzycznie łączącego i 'Solomona', i 'Theodorę'. Nie wiem, dlaczego PK stawia je wyżej od 'Theodory' - bo pomijając ją w swojej książce, chyba tak właśnie robi.
Nagranie Gardinera tej domniemanej wyższości nie potwierdza.
Inna całkiem historia, że mnie już chyba GFH nieco zmęczył ... tak kiedyś skończyło się nazbyt intensywne słuchanie JSB - konieczna była dłuższa odmiana.
[.] Kolejne odsłuchanie przywraca jednak właściwy - należny temu nagraniu osąd. To jest jednak 1988 rok, nagranie na żywo - chwilami to naprawdę przeszkadza. Ale 'Jephtha' jest znakomitym dziełem - co potwierdzają kolejne nagrania. I wielka tylko szkoda, że JEG nagrał ją tak dawno temu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz