sobota, 28 stycznia 2012

Handel HWV 23 - "Riccardo Primo"- Les Talens Lyriques - Christophe Rousset [27-29 stycznia 2012]

 Cover (Handel: Riccardo Primo:Christophe Rousset)
Dwie okładki - bo nie ma co się dziwić, że przy re-edycji ktoś się w końcu puknął w czoło i nakazał to szkaradztwo z pierwszego wydania zmienić.
'Riccardo' to w zasadzie podobny sort, co 'Admeto'. I z równie mocnym kontekstem pozamuzycznym, co poprzednik ... Ponoć to właśnie 'Admeto' był ostatnią operą, jakiej za życia wysłuchał Jerzy I ...; 'Riccarda' Handel zaś skomponował by uczcić koronację Jerzego II.
12 wystawień - szybki 'transfer' na sceny na kontynencie - w Hamburgu, wersją poszerzoną o dwie nowe postaci, nowe arie i recytatywy po niemiecku (!) dyrygował sam ... Telemann.
Nie jest to wielka opera, chociaż zaczyna się fenomenalnie. Uwertura i następująca zaraz po niej scena morskiej katastrofy są absolutnie pierwszej klasy. Dalej jest już różnie...
Solidna recenzja na gfhandel.org:
http://www.gfhandel.org/reviews/hwv023.htm
Dużo lepiej to wszystko zagrane, niż cokolwiek zagrał Curtis - czy teraz, czy 30 lat temu. Ale to nie jest rzecz, do której się wraca ... poza tym - historia o Ryszardzie Lwie Serce śpiewana po ... włosku! Litości!
Geniusz, jakim GFH tutaj czasem sypie, ratuje mimo wszystko całość od innej katastrofy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz