wtorek, 23 sierpnia 2011

Rebel - "Ulysse" - La Simphonie du Marais, Hugo Reyne [23 sierpnia 2011]


Im wyższa temperatura tym bardziej robię się gamoniowaty... O "Ulysse" Rebela pisałem w lutym.
Pora najwyższa zacząć używać funkcji "szukaj" przed napisaniem czegokolwiek.
Ale nie ma tego złego - tym sposobem zrobiła się ładna francuska trójka. Z jednej epoki, w tym samym wykonaniu i tej samej szacie graficznej.
"Ulysse" to rzecz bardzo ciekawa - choć na pewno nie wybitna - wierna w duchu i literze wzorcowi, jaki stworzył Lully. Wierna ale - niestety - do wzorca nie równająca. Mimo wszystko nie da się "Ulysse" porównać ani z "Armide", ani z "Atysem", "Persee" czy choćby "Rolandem". Co nie zmienia faktu, że to płyta bardzo piękna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz