czwartek, 23 czerwca 2016

Moszkowski - Piano Concerto in B minor; Shulz-Evler - "Russian Rhapsody" - Ludmil Angelov, BBC Scottish SO, Vladimir Kiradjiev [23-29 czerwca 2016]



Ech! Dosłuchane, doczytane - piszę!

Bułgarzy i Szkoci grają polskich kompozytorów, i dla brytyjskiej wytwórni dokonują premierowych nagrań!
(I tamte - bo przecież nie te! - głupole chcą wyjść z UE??!! Takie m.in. przedsięwzięcia, to jedno z oczywistych dobrodziejstw wspólnego bycia w tejże - ki diabeł zatem?)

Historia odkrycia tego kompletnie nieznanego (choć opisanego we wspomnieniach) koncertu jest fascynująca. I jaka piękna bułgarsko-polska opowieść! Bo manuskrypt odnalazł w paryskiej Bibliotece Narodowej młody bułgarski muzykolog - Bojan Assenov. Pierwsze wykonanie koncertu miało miejsce -w warszawskiej FN 9 stycznia 2014 (i mnie tam nie było?!!!) - orkiestrę Filharmonii Podkarpackiej prowadził ... Vladimir Kiradjiev, pianistą był ... Ludmil Angelov.

Koncert h-moll napisał ledwo 20-letni człowiek! W tym samym roku swój koncert Nr 1 skomponował Piotr Czajkowski .... człowiek 34-letni. Warto o tym pomyśleć słuchając. Zdecydowanie inaczej się wtedy koncertu Moszkowskiego słucha.
I nawet jeśli on sam go nie lubił i skazał na niebyt - jest to dzieło naprawdę wyjątkowo dobre i ciekawe. I jakich rozmiarów! Jeden z najdłuższych kiedykolwiek napisanych koncertów na fortepian!
I nie da się ukryć, że przynajmniej dwie jego środkowe części są niezwykłej urody i arcyciekawe muzycznie.
Znakomita płyta - z każdym kolejnym razem słychać więcej, wpada w ucho coś nowego. Kapitalne przedsięwzięcie. Hats Off to Hyperion!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz