poniedziałek, 8 lutego 2016

"The de Vinci sound - Viola Organista" - Sławomir Zubrzycki [5 - 10 lutego 2016]



Większa okładka niż zwykle i co najmniej kilka dni uważnego słuchania.
Bo to płyta całkiem inna niż pozostałe. Płyta - co najważniejsze - znakomita i wyjątkowo ciekawa.
Ale nagranie tej płyty jest tylko ukoronowaniem całego - rozłożonego na lata tytanicznej pracy - kapitalnego projektu.
Warto samemu przeczytać: http://www.violaorganista.com/en/home/
I warto Sławomirowi Zubrzyckiemu aktywnie kibicować. Przegapiłem akcję na kickstarterze - ale zakup już 2 płyt to też coś :)
W zasadzie to mógłbym tej muzyki słuchać w kółko. Tak jak uwielbiam różne wiole, jak padam na płask słuchając klawesynu, wirginału czy pozytywu .... to tutaj mam coś co naprawdę brzmi jak wypadkowa tego wszystkiego. Brzmi niepowtarzalnie i pięknie.
Tak bardzo, ze spokojnie mogę przyznać, że kompozycji Marina Marais - tak zagranych - jeszcze nie słyszałem.
Mam na myśli zachwycające Les Voix humaines i 32 Couplets de Folies (Les Folies d'Espagne).
Naprawdę - nigdy wcześniej nie słyszałem tych dwóch utworów w taki sposób. Całkiem na nowo - chociaż niezwykle podobnie. Niewiarygodne jest to, co można z tego instrumentu uzyskać.
Przepiękna płyta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz