czwartek, 1 października 2015

Bruckner - Symphony No. 4 - Munchner Philharmoniker, Sergiu Celibidache [30 września - 1 października 2015]


Nagranie z koncertu w monachijskiej Philharmonie am Gesteig, 16 października 1988 (wielka szkoda, że z nagrania wycięto końcowe oklaski... chociaż, może właśnie dzięki temu 4-ta zmieściła się na jednej płycie).
Tak bardzo lubię tę symfonię - a tak ciekawa jest ta interpretacja - że nie sposób się czegokolwiek czepiać. Może nie jest to tak dobre wykonanie, jak ostatnie Wanda z berlińskimi filharmonikami. Może zawodzą nieco dęte (ale smyki pyszne! jak w 3-ciej!) Ale to jest naprawdę i ciekawe, i dobre granie. Kilka razy słuchana wcześniej w krótkim czasie 3-cia jakby zepchnęła z piedestału kolejną ... ale wystarczyło i tej dać szansę, posłuchać więcej ... Piękna, niezwykle piękna i poruszająca muzyka. Zachwycająca jest ta łatwość Brucknera do przeskakiwania wprost o momentów głęboko lirycznych, do wagnerowsko-pompatycznych. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz