wtorek, 15 września 2015

Handel - Concertos for the Harpsichord 1 - Wolfgang Gluxam, Gradus ad Parnassum, Hiro Kurosaki [13-15 września 2015]


Nie pisałem o tej płycie??? Nie do wiary. Bo leży na półce od dobrych paru lat - na kupce "ulubione" ...
Nagranie z koncertu w Melku - 20 maja 2002 roku; płytę wydał austriacki ORF rok później.
Miał być komplet koncertów (cz. 1) a póki co skończyło się na tej jednej ... (albo nieuważnie sprawdzam zawartość sklepu ORF...)
Szkoda wręcz przeogromna - bo to po pierwsze - światowa premiera tych koncertów w takiej wersji; bo właśnie tak je wydał w 1739 (Op 4) i 1761 (Op 7)  roku John Walsh - "for the Harpsicord or Organ"!; a po drugie - wykonanie jest wprost rewelacyjne!
Gluxamowi oddam co należne przy Bachu. Nie kojarzę żadnego z muzyków grających w Gradus ad Parnassum (poza liderem).
A słowa najwyższego uznania należą się wszystkim - a już szczególnie oboistom, fagociście i flecistce!
Co ta czwórka tutaj wyprawia ....Ech!
Nie sposób nie kochać tych koncertów - ja właśnie handlowskie Opusy 4 i 7 usłyszałem znacznie wcześniej niż koncerty bachowskie...
I do dzisiaj stawiam je wyżej. I ta płyta jest kolejną, która coś do tej fascynacji dokłada.

Dwa Concerti Grossi - po jednym z Opusów 3 i 6 - tylko pogłębiają odczucie straty.
Bo tak na oko tych płyt mogłoby być lekką ręką 5 lub 6; a tak - szkoda.
Rozpoczynający płytę koncert 3 z Op.3 - z melodią, jakiej Handel użył w Odzie dla królowej Anny; jest tak pysznie zagrany, że ma ochotę się go słuchać na okrągło.
A zaraz potem dwa przepiękne koncerty z Op. 7 .... Po prostu - cuda!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz