środa, 14 grudnia 2016

Bach - The English Suites BWV 806-811 - Ketil Haugsand [13-15 grudnia 2016]


Ciekawe ... Jak słuchałem tych płyt przez niewielkie głośniczki na biurku, brzmiały znacznie lepiej niż na J3! Trochę mnie to wykonanie przytłoczyło ... Inna rzecz, że na hasło "Suity Angielskie" odpowiadam: Argerich i Pogorelich! :) Jakoś żadne wykonanie klawesynowe snu z powiek mi nie spędza...

Ale po raz kolejny przekonuję się z pożytków ponownego (nieco bardziej cichego) słuchania. Ta płyta natychmiast zyskuje! W częściach wolnych - bo raczej trudno tutaj Bachowi zarzucić nadmierny "liryzm" - wręcz błyszczy! Brzmi - znakomicie! Ale dla wytwórni Simax to niemal znak handlowy.
KH gra na klawesynie zbudowanym przez Martina Skowronka - dwumanuałowym instrumencie "w stylu niemieckim", z roku 1985. Ciekawa historia tego instrumentu - co rzadkie - opisana przez samego budowniczego. Skowronek postanowił odtworzyć anonimowy instrument, znajdujący się w zamku Charlottenberg w Berlinie. Ale że mało z jego oryginalnej konstrukcji pozostało, wzorował się na na instrumencie Christiana Zella z Hamburga (1723). Kolejna historia z rosyjskimi sołdatami w tle ... tym razem z czasów Wojny Siedmioletniej...

Ale naprawdę wzruszające są słowa samego KH, jak to dojrzewał do nagrania ES, jak to się zmagał ze sobą i partyturą. Wreszcie - jak ją czytał i interpretował! Jak wmieszał do swojej interpretacji i Dieuparta, i Couperina! Nagrania dokonał w 2012 roku ... czyżby po lekturze "Bach - The Learned Musician" Wolffa?
Więcej niespodzianek - esej towarzyszący płycie napisał sam Peter Watchorn! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz