piątek, 25 listopada 2016

"Venezia - Opera Arias of the Serenissima" - Max Emanuel Cencic, Il Pomo d'Oro, Riccardo Minasi [24-25 listopada 2016]


Przynajmniej kilka razy tutaj pisałem, że nie przepadam za takimi recitalami. A może bardziej precyzyjnie: podchodzę do nich niczym pies do jeża. I na dokładkę - nie przepadam z kontratenorami w takim klasycznie włoskim wydaniu (co innego francuskie haute-contre, ale to całkiem inna para kaloszy!)
I siurpryza - bardzo mi się ta płyta podoba. Pod każdym względem :)
Świetny, bardzo ciekawie urozmaicony program, Il Pomo d'Oro ... wiadomo, a Cencic ... znakomity!
Dominuje - a jakże by inaczej!? - Vivaldi - wypełnia niemal połowę płyty; i pojedyncze arie Caldary, Porty, Gaspariniego, Giacomelli'ego, Albinoniego i Sellitto. (To ostatnie nazwisko ... pierwsze słyszę!)

[9 grudnia...]
Vivaldi rządzi ale są i zaskakujące perełki: jak śliczna aria Albinoniego Pianta bella, pianta amata!
Niezwykle sympatyczna płyta.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz