poniedziałek, 31 października 2011

Giovanni Battista Sammartini - "Memet" (1732) - Camerata del Titano, Augusto Ciavatta [28-31 października 2011]


Bardzo ciekawa rzecz. "Memet" pochodzi z pierwszego okresu twórczości GBS, zdaniem Wiki: (1724-1739), which reflects a mixture of Baroque and Preclassical forms. (http://en.wikipedia.org/wiki/Giovanni_Battista_Sammartini)
Sammartini znany mi jest przede wszystkim jako kompozytur mnogich (70!) symfonii i muzyki kameralnej. Błyskotliwy i pomysłowy - jak na swoje czasy - 'orkiestrator', prekursor klasycyzmu, jaki kojarzy się z Haydnem czy Mozartem. Warto wspomnieć, że jednym z jego uczniów był Gluck! A wielce cenił JC Bach.
"Memet" to jednak nadal włoska opera seria - pierwsza z trzech, jakie napisał - choć są takie miejsca, które tę całą wielką zmianę lekko anonsują. Niestety nerwu dramatycznego GBS nie miał. Wpływ opery weneckiej - szczególnie Vivaldiego - oczywisty; lekcja muzycznej dramaturgii - nieodrobiona. Akcja nieco kuleje, tonie w nijakich recytatywach; ciśnienie podnoszą pyszne "introduzzione" do każdego aktu, jest też kilka bardzo ładnych arii. Mimo wszystko - warto zachować,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz