wtorek, 24 września 2013

Vivaldi - Four Seasons, Concertos RV 317 & 257 - Polish Chamber Philharmonic Orchestra, Wojciech Rajski [24 września 2013]


Ależ to jest dobra płyta! Jasna sprawa - nie potrafię docenić jej wielkości 'audiofilskiej' ale wykonawczo - znakomite nagranie. Super-duper sprzęt - "tubowe" mikrofony, lampowe pewnie wzmacniacze, cuda na kiju.
Skrzypce solo to Daniela Gaede (pierwsze słyszę!) 
Najpierw 'literatura': po kilku stronach technikaliów - krótki - trzymający się ducha socjologii muzyki Adorna - esej Christopha Ullricha. W sumie oczywisty... i dosyć niezrozumiały w tym miejscu w gruncie rzeczy, bo to nagranie naprawdę niczego do góry nogami nie wywraca. To nie są 4Pory odczytane wspak, na opak ... To dosyć 'oczywista' interpretacja ... tak pewnie, jak to, że 6 na 10 przepytanych dzieci (odsyłam do tekstu) zobaczy w tej muzyce dokładnie to, co chciał przekazać Vivaldi. 
Orkiestra to - ni mniej ni więcej - tylko Polska Filharmonia Kameralna Sopot (swoją drogą- czy nie draczna nieco nazwa?)
Znana ... w szerokim świecie... M.in. nagrała komplet symfonii Beethovena (też Tacet) i wiele różnych innych rzeczy - ładnych kilkadziesiąt płyt. Gra tutaj - znakomicie.
Jak Daniel Daede - urodzony w Hamburgu ... mój rówieśnik :)) Przez kilka lat koncertmistrz Wiedeńskich Filharmoników ... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz