piątek, 9 maja 2014

Rameau - "Zoroastre" - Elwes, de Reyghere, van der Sluis, Mellon...; La Petite Bande, Collegium Vocale Gent, Sigiswald Kuijken [9-16 maja 2014]

 

Dwie okładki - bo to nagranie zasługuje na szczególne uznanie, ciepłe słowa i wszelakie wyróżnianie na różne sposoby.
Marzec 1983 roku!!! Cyfrowa obróbka cztery lata później, DHM wypuszcza CD w 1990 roku.
Kuijken nagrywa wersję 'paryską' opery - z roku 1756. I od razu dodaję - jednej z najlepszych, najpiękniejszych oper Rameau!

{Maj - i pewnie spora część lata - będzie beznadziejny jeśli chodzi o moją muzyczną aktywność. Zdecydowanie nie chcę pisać o tym, czego słucham nie na J3, nie na CD w domu. Teraz np. słucham kompletu symfonii Brahmsa z kapitalnego boxu DG "100 Greatest Symphonies" ... ale to się nie liczy. Mam nadzieję dokończyć 'Zoroastra' jutro; i zrobić jakiś postęp w ciągu weekendu ... może 'Zais' i 'Zoroastre' Christie'go...?}

Dało radę posłuchać kuijkenowego "Zoroastra" dzisiejszego ranka/przedpołudnia w całości! Uff. Bo to w sumie wstyd.
Jeszcze raz - to jedna z bardziej spójnych - dramaturgicznie i muzycznie, i lepszych oper Rameau. Szczególnie mi bliska - bo inscenizację Rousseta z królewskiego teatru w Drottningholm miałem szczęście widzieć na własne oczy :)) Dzień lub dwa po tym, jak nagrywane było to znakomite DVD ....
Piękne wykonanie - bardzo dobrzy soliści, znakomicie grająca orkiestra - a absolutny Parnas muzyczny w sekcji fletów, obojów i im podobnych!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz