wtorek, 18 grudnia 2012

"Études" - Marc-André Hamelin (piano) [18 grudnia 2012]


Tak o tej płycie napisał recenzent "Gramophone" (Recording of the Month):
'Dear Marc-André, I begged and pleaded for Hyperion to keep this disc under wraps. But now that it's released, all of us composer / pianists have no choice but to go out of business. Isn't it enough for you simply to be the world's most proficient pianist? Do you also have to compose amazingly well for your instrument, and rewardingly so? Must you serve up some of the most witty, charming, entertaining and devastatingly effective piano music of your generation?'

??? Taki to od dobrych kilkunastu lat styl recenzencki 'G' - jeden z powodów by nie tracić na lekturę pieniędzy i czasu. Płyta jest wykonawczo fenomenalna - a na dodatek świetnie nagrana (ale to całkiem naturalna cecha solowych płyt Hyperiona). M-AHa uwielbiam za wszystko - także za to że jest normalnym człowiekiem, przystępnym, skromnym i bezpośrednim. Pianistą jest z zupełnie innej planety ... chociaż nie każdy repertuar mu pasuje. Na szczęście sam jest chyba tego świadomy i nie po wszystko sięga.
To są prawdziwe pianistyczne fajerwerki, inspirowane głównie Chopinem i Lisztem, a także wirtuozami XIX i XX wieku. Słychać, że Hamelin lubi jazz - bo inspiracje wirtuozami tego gatunku też tutaj są dostrzegalne.
Ale czy to równie wielka muzyka jest? Czy lepsza niż wzorce? Nie jestem pewien... Chociaż tej płyty na prawdę trzeba posłychać wiele razy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz