Udało się! Obydwie Pasje (SJP i SMP) wysłuchane w całości jednego popołudnia i wieczora - uważnie i nadzwyczaj czujnie!
Nie tak dawna śmierć GL była smutnym impulsem do wrzucenia tych nagrań do J3.
SJP została nagrana w lutym i w kwietniu 1987 roku, SMP - w marcu 1989. Pierszą prowadził Kuijken, drugą - Leonhardt. Rolę Ewangelisty wykonywał Christophe Pregardien, Jezusa - Harry van Der Kamp i Max von Egmond; w obydwu śpiewał Rene Jacobs, w SJP m.in. Barbara Schlick. W orkiestrze - co łatwo sobie wyobrazić - po prostu masa najwybitnijszych muzyków! Kuijkenowie, Dombrecht, Ponseele, Junghanel, Hantai (jeden i drugi!), Terakado, Kitazato (którzy będą za kilka lat nagrywać z Suzukim) ... można by jeszcze ciągnąć ...
I w rezultacie diabli biorą bo mogłyby to być wręcz wzorcowe nagrania - a nie są. Zagrane są bajecznie - chociaż jak na mój gust - SMP za wolno; soliści - w zasadzie bez zarzutu, chóry - podobnie. Tylko na jaką cholerę w SMP te cienkie chłopięce soprany!?! Po co ten Tolzer Knabenchor?? To ci dwaj nieszczęśni soliści psują mi tutaj całą przyjemność. Diabli niech wezmą tę całą historyczną poprawność - nich będzie 'słuszna' teza, że takie właśnie głosy były w bachowskim chórze. Idę jednak o zakład, że gdyby Bach miał do dyspozycji profesjonalnych śpiewaków, to dla takich by pisał, takich by zatrudniał. Inna sprawa, że ci dwaj z TK naprawdę są tacy sobie ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz