Ooo! Ładnie ... bardzo ładnie, nawet jeśli odrobinę przewidywalnie. Ale ciekawy pomysł - nieodżałowany Christopher Hogwood - Wielki Prekursor - prowadzący zespół powiedzmy: drugiej generacji.
Ta płyta - to pewnie swoisty hołd dhm - bo to reedycja płyty z 1999 roku (nagrań dokonano w Padwie w styczniu 1998).
I zgodnie z tytułem mamy tutaj uwertury z - w tamtym czasie faktycznie mało znanych :)) - oper AV: "Bajazet", "Olimpiada", "La Verita in cimento", "Ottone in villa", "La Dorilla", "Farnace" i "Giustino" (plus 3 koncerty i 'sinfonia' na dokładkę!)
Kto mógł przypuszczać, że kilkanaście lat później niektóre z nich będą miały nawet po dwa przyzwoite nagrania płytowe!! A wszystko wskazuje na to, że będą kolejne!
To bardzo sympatyczna, bardzo dobra i ciekawa płyta...I naprawdę mniejsza o to, że w kompletnych nagraniach, te same uwertury mogą brzmieć lepiej. Ale czy z orkiestrą Curtisa, czy Spinosi'ego L'Arte dell'Arco porównanie spokojnie wytrzymują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz