Różnica między "Orlandem" a "Eziem" jest mniej więcej taka, jak między Hogwoodem a Curtisem.
Ezio nagrany w 2009 roku, Orlando w 1991! I idę o zakład, że Curtis nidy takiej płyty nie nagra. Nigdy jego orkiestra tak nie zagra, jak stara Academy, James Bowman, Arleen Auger, Emma Kirkby. Catherine Robbin i David Thomas ... tworzą tutaj niezwykłe rzeczy. Słucha się tego z rozkoszą. A jak ta orkiestra gra! Aż się chce popatrzeć do książeczki, jaki był jej skład.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz