Powinien być "Rodrigo" ... ale coś nie mogę dojść do ładu z plikami FLAC na J3, a że muszę zatkać uszy - bo ni cholery nie mogę pracować - zatykam Agrippiną (z "Il Trionfo del Tempo ..." mam podobny problem.)
To pierwsza naprawdę wielka opera Handla. Ciekawe libretto - choć "Rodrigo" to już zupełnie inna opowieść niż "Almira". Masa przepięknej muzyki, arie, które z nawiązką rekompensują mnogie recytatywy, miejscami dzieją się prawdziwe cuda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz