O raju ... co za płyta. Kolejna przegenialna bachowska płyta z Alphy! Kolejna, która naprawdę pozwala usłyszeć Bacha na nowo! Która wywraca niemal do góry nogami wszystko, co o wykonywaniu jego muzyki do tej pory było wiadome i uznane....
(14 maja)Ta płyta ma dwóch bohaterów: głos i organy. Takiej gry nie słyszałem już spory czas temu, a staram się regularnie kolejnych recitali organowych słuchać. I ten kapitalny akompaniament! Wiolonczela, flet! Tych bohaterów jest jednak czterech!
Znakomity jest program płyty, dobór i sekwencja utworów.
Wykonanie - bajeczne. Jedna z płyt roku jak nic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz