Dwie genialne nowe płyty na weekend! Najnowsze nagranie AdS na początek.
Jeśli to nie dostanie nominacji do kolejnych Gramophone Awards - to wypinam się na to towarzystwo.
Bo przy całym nieszablonowym (i nieco ryzykownym) pomyśle - wykonanie jest przednie. I brawa, i laury należą się wszystkim bez wyjątku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz