Niebywałe ... Francesco Venturini - urodzony ok. 1675 roku - zmarły w 1745 (co za pokolenie! JSB, GFH!!) - Flandryjczyk jak się okazuje ... nadworny muzyk na dworze w Hanowerze ... I niebywała muzyka! Fantastyczny melanż stylów włoskiego, francuskiego i niemieckiego. Słuchając tej płyty cały czas miałem w głowie kilka dni temu słuchane koncerty Graupnera. Jakaż różnica! Jak fenomenalna jest inwencja i kreatywność Venturiniego, jaka biegłość w poruszaniu się w tym muzycznym galimatiasie. Ta jedna płyta bije na głowę trzy z muzyką Graupnera. Chociaż ... może gdyby zagrałą te koncerty La Cetra, może zabrzmiałyby inaczej....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz